Syneos App

SYNGEOS

Nasze powietrze

Zainstaluj

Zmieńmy specyfikę debaty na temat smogu

W jaki sposób prowadzić debatę antysmogową, by nie zniechęcać do niej użytkowników samochodów i właścicieli domów, w kontekście zakazów i nakazów? Jak dotrzeć do najmłodszych? Pozytywne praktyki oraz inspirujące rozwiązania potrafią trafnie przemówić do wyobraźni szerokiej rzeszy osób. A tylko takie podejście rokuje powodzenie.

 

Ekonomia determinuje działania

Dopóki kwestie ekonomiczne będą podstawą podejmowania decyzji o sposobie ogrzewania budynków jednorodzinnych czy wyborze środka transportu, kwestia przekonywania o szkodliwości smogu stanowi wyzwanie trudne do realizacji – pomimo, iż istnieje wiele badań medycznych i naukowych, wskazujących na niebagatelny wpływ smogu na zdrowie. Kalkulacja kosztów potencjalnego lecz nie dotyczącego nas w „chwili obecnej” leczenia chorób, powodowanych smogiem, także nie jest wystarczająco przekonująca dla części osób.

 

Informowanie to niepożądane działanie?

Kolejnym punktem spornym, jaki pojawia się w dyskusji społecznej to bezzasadność tworzenia systemów informowania o jakości powietrza, jako nie przynoszących wymiernych efektów – np. w porównaniu z finansowaniem wymiany pieców czy rozbudowy systemu miejskiego ogrzewania sieciowego. Ale czy aby na pewno? Jeżeli nie uświadomimy skali problemu, nie będziemy posiadać narzędzi do skutecznego przekonywania o potrzebie walki z zanieczyszczeniem powietrza. Oczywiście, wymiana kotłów na nowocześniejsze, ograniczenie ruchu pojazdów o silnikach, niespełniających bieżących norm ekologicznych czy należyta kontrola nad przestrzeganiem wytycznych środowiskowych przez podmioty przemysłowe, bezsprzecznie przyniosą wymierne skutki. Jednakże nie będą one miały impulsu do powstania w sytuacji, gdy ludzie pozostaną w przekonaniu, że smog jest problemem wyimaginowanym przez media – nie dotyczącym dokładnie ich społeczności.

 

Dobre praktyki wiele uczą

Ilość samorządów, która zdecydowała się na montaż naszego systemu, tylko w ostatnich dwóch miesiącach pokazuje, iż temat zanieczyszczenia powietrza nie pozostaje bez wsparcia ze strony struktur lokalnych. Możliwość skorzystania z licznych dopłat, na wymianę pieca czy zakup ekologicznych systemów ogrzewania wody bądź generowania prądu z odnawialnych źródeł, wspólnie dopełniają się.

Jednakże, kolejnym trendem na który warto zwrócić uwagę jest wprowadzanie zieleni do miast. Odchodzenie od w pełni betonowych rynków i placów miejskich, na rzecz przestrzeni współdzielonej z wysokimi drzewami (co istotne, sadzonymi do gruntu) staje się coraz częstszą praktyką. I to zarówno w obszarze nowo projektowanych przestrzeni miejskich jak i rewitalizacji już istniejących. Doskonałe przykłady na wyeliminowanie lub ograniczenie ruchu samochodowego na rzecz rowerowego i pieszego, a przede wszystkim przywrócenie zieleni na ulicach i deptakach dały ostatnio  Łódź, Poznań czy Trójmiasto. Zaprezentowane wizualizacje zmian, w nadchodzących projektach, napawają optymizmem, nie tylko w obszarze uzupełnienia centralnych części miasta w wysokie drzewa, które dają tlen. Niezwykle istotnym aspektem, pomijanym często w dyskusji społecznej jest wpływ zieleni na samopoczucie ludzi.

 

"Odeszliśmy od naturalnych sposobów relaksowania się

a jednym z nich jest właśnie kontakt z naturą"

 

Kolejnym, niezaprzeczalnym atutem tego typu rozwiązania jest zapewnianie zacienionych przestrzeni, dających w upalne dni ochronę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Korony rozłożystych drzew tłumią także hałas – wszystkie te aspekty, znacząco wpływają na nasze samopoczucie, kondycję fizyczną oraz psychiczną.

 

Przemyślana architektura przeciw zanieczyszczeniu powietrza

Nie mamy większego wpływu na to, w jakim otoczeniu położone są miasta – relokacja większych aglomeracji byłaby niezwykle mozolnym i kosztowym przedsięwzięciem a w wielu aspektach (historycznym, kulturowym) wręcz niemożliwa. Perfekcyjnym przykładem na zobrazowanie tego problemu jest walka o czyste powietrze w Krakowie. Po zakazie spalania paliw stałych, jakość powietrza w samym mieście uległa poprawie. Jednakże znajdujące się wokół niego miejscowości (położone zazwyczaj wyżej względem samego miasta) zwane „krakowskim obwarzankiem” regulacje te nie dotyczyły. Efekt jest taki, że zanieczyszczenia, powstające na ich terenie i tak trafiają do Krakowa, na co ma wpływ specyficzne położenie miasta oraz panujące w jego sąsiedztwie ukształtowanie terenu.

O ile trudno będzie przenieść miasta, czy gruntownie przebudować istniejące już dzielnice, to warto powiązać nadzieję z nowymi obszarami, które poddawane są urbanizacji. Skupianie się ludności w aglomeracjach stanowi trend, który trudno będzie przezwyciężyć. Konieczne zatem wydaje się, holistyczne spojrzenie na proces projektowania kolejnych dzielnic. Zakres związanej z tym tematyki (chociażby unikanie zjawiska kanionów ulicznych) to obszerny materiał, któremu postaramy się poświęcić osobny wpis.

W przypadku rozwiązań częściowych, modyfikujących istniejące struktury miejskie, ciekawym pomysłem pochwaliły się kilka dni temu Gliwice. Projekt przewiduje posadzenie drzew na rynku, które znacząco zmienią zarówno wygląd centralnego placu miasta jak i warunki do korzystania z niego – o każdej porze roku.

 

System monitorujący jakość powietrza

Jak do tych wszystkich działań ma się system do monitorowania jakości powietrza? W przypadku obszarów, w których jesteśmy szczególnie narażeni na smog, czujniki będą uświadamiać skalę problemu - w miejscach o lepszej jakości powietrza, uspokoją nastroje. Szczególnie pożądaną zaś sytuacją jest przypadek, gdy na przestrzeni lat, czy nawet miesięcy, wysiłki wkładane w działania ograniczające źródła emisji szkodliwych pyłów dają wymierne rezultaty. Takie sytuacje mieliśmy okazję obserwować już wielokrotnie, podczas naszej pracy. Czujniki jakości powietrza, pokazujące efekty starań, podjętych zarówno przez samorządowców jak i mieszkańców dowodzą skuteczności i zasadności walki i jednocześnie zapewniają dużą satysfakcję.

Rozmawiajmy o smogu, edukujmy, ostrzegajmy i pokazujmy jego wpływ na nasze życie! Namawiamy jednakże do tego, by korzystać z różnych sposobów przekazu informacji – nie tylko bazując na strachu i zakazach – tego w ostatnich kwartałach mamy aż nadto wokół siebie!

Czystego Powietrza Wszystkim!